Zachowek

Zachowek

7 maja 2018

Poniższy wpis traktujący o instytucji zachowku ma jedynie przybliżyć ogólną problematykę roszczeń przysługujących osobom najbliższym spadkodawcy. Powodem jego powstania były liczne pytania klientów o ich prawa w sytuacji gdy zostali pominięci w testamencie.

Zachowek ma na celu ochronę interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy. Należy pamiętać też o zasadzie, że nikt nie może na wypadek swojej śmierci rozporządzić swoim majątkiem zupełnie dobrowolnie, z pominięciem swoich najbliższych.  Dodatkowo jak słusznie stwierdził Trybunał Konstytucyjny w jednym ze swoich orzeczeń możliwość powołania wybranego spadkobiercy może być niekiedy przyczyną pokrzywdzenia osób najbliższych spadkodawcy, jego rodziny. Zatem w prawie spadkowym idea ochrony rodziny prowadziła do poszukiwania instytucji, które mogłyby spełnić to zadanie. Takim rozwiązaniem jest obecnie zachowek. Instytucja ta została ukształtowana jako roszczenie o zapłatę określonej sumy pieniężnej (wierzytelność) przysługujące zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy. Przedmiotowe roszczenie ma charakter majątkowy oraz jest dziedziczne i zbywalne.

Przykład: Spadkodawca w testamencie powołał do całości spadku swoją nową partnerkę z pominięciem żony oraz dzieci pochodzących z tego małżeństwa. W takiej sytuacji żonie spadkodawcy oraz ich wspólnym dzieciom będzie przysługiwał zachowek od partnerki spadkodawcy.

Uprawnienie do zachowku oparte jest zatem na istnieniu bliskiej więzi rodzinnej między spadkodawcą a uprawnionym. Dlatego ustawa zakreśla krąg uprawnionych podmiotów dość wąsko i są nimi jedynie: zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy. Dodatkowo roszczenie o zapłatę kwoty zachowku uzależnione jest od tego, aby w konkretnym stanie faktycznym osoby te były powołane do spadku z ustawy.

Przykład: Spadkodawca pozostawił żonę oraz dwójkę dzieci. W chwili śmierci spadkodawcy żyli również jego rodzice. Zgodnie z prawem spadkowym powołanymi na podstawie ustawy w takiej sytuacji będą jedynie dzieci oraz żona zmarłego. Natomiast rodzice spadkodawcy w tym konkretnym przypadku nie będą dziedziczyli na podstawie ustawy. Zatem jedynymi uprawnionymi do zachowku będą dzieci oraz żona spadkodawcy.

Kolejna kwestia, która bardzo interesuje osoby uprawnione do zachowku to kwota jaką otrzymają od spadkobiercy. Wysokość należnego uprawnionemu zachowku, co do zasady odpowiada połowie wartości udziału, który przypadałby mu przy dziedziczeniu ustawowym. Niemniej jednak może się zdarzyć odstępstwo od tej zasady zgodnie z którym małoletnim oraz osobom trwale niezdolnych do pracy będzie przysługiwał zachowek w wysokości dwóch trzecich wartości udziału spadkowego, który otrzymaliby przy dziedziczeniu ustawowym.

Przykład: Do kręgu spadkobierców po zmarłym ojcu wchodzili tylko dwaj synowie. Ojciec w testamencie powołał do całości spadku tylko jednego syna. Wartość całego spadku była równa 100.000 zł. W przypadku dziedziczenia ustawowego każdy z synów otrzymał by po 50.000 zł. Zatem drugi syn może domagać się od swojego brata zachowku w wysokości 25.000 zł (połowa wartości przypadającego mu udziału przy dziedziczeniu ustawowym).

Należy przy tym zauważyć, że o wysokości zachowku 1/2 lub 2/3 będzie decydowała chwila otwarcia spadku, a więc chwila śmierci spadkodawcy.

Bardzo często z uwagi na konflikty występujące w rodzinie zdarza się, że osoby najbliższe nie mają wiedzy, co tak naprawdę wchodzi w skład spadku, a tym samym jaką kwotę zachowku mogą żądać od spadkobiercy. W takiej sytuacji, chociaż nie jest to w praktyce idealne rozwiązanie, bezpośrednio przed wystąpieniem z powództwem o zachowek zalecam sporządzenie spisu inwentarza, który na polecenie sądu lub bezpośrednio na nasz wniosek będzie wykonywał komornik. Na jego podstawie dużo łatwiej będzie można oszacować kwotę należnego zachowku.

Na koniec należy również pamiętać, że uprawnionymi do zachowku nie są osoby, które zostały wyżej wymienione jeżeli zrzekli się dziedziczenia, odrzucili spadek, zostali uznani za niegodnych dziedziczenia, a także wydziedziczeni. Wskazane osoby w prawie spadkowym są traktowane tak jakby nie dożyły otwarcia spadku, co skutkuje, że w ich miejsce wstępują ich zstępni.